Tekst piosenki: Nieskończona, najśliczniejsza

Nieskończona najśliczniejsza Jezu miłościNiepojętej i prawdziwej źródło słodkościSłońce miesiąc wraz z gwiazdami niebo wszystko z AniołamiTwej piękności się dziwują lecz nie pojmują
Jakżeś dla mnie był na krzyżu bardzo zranionyI od głowy aż po stopy wszystek skrwawionyGwoźdźmi srodze przykowany rózgą krwawo biczowanyCierniem ukoronowany policzkowany
Rany Twoje przenajświętsze mile całujęA stąd rozkosz niepojętą w swym sercu czujęW nich zanurzam moją duszę doświadczywsz przyznać muszęIż są rajem Twoje rany Jezu kochany
Z serca Twego najświętszego źródło wypływaKtóre grzeszne dusze ludzkie z winy obmywaI napawa je nadzieją że nad śniegi wybielejąI w Twojego serca ranie znajdą wytrwanie
O nadziejo wdzięczna Jezu bardzo zranionyO wesele niepojęte w smutku będącychTyś pociechą Tyś radością Tyś rozkoszą i słodkościąJezu z serca ulubiony bądź pochwalony
Od Twej łaski nie oddalaj sługi TwojegoDo Królestwa racz przypuścić pożądanegoNiech oblicze święte Twoje oglądam kochanie mojeWychwalając Jezu Ciebie na wieki w niebie
Twoje rany są skarbnicą wszelkiej słodkościNieskończony niepojęty upał miłościLodowate rozgrzewająI kamienne rozpalają
Serca ludzkie nasycająI roztapiają
O nadziejo wdzięczna Jezu pokutującychO wesele niepojęte w smutku będących
Tyś pociechą Tyś radościąTyś rozkoszą i słodkościąJezu z serca ulubionyBądź pochwalony
Ciebie pragnąć dusza moja już nie przestanieO dobroci nieskończona aż Cię dostanieNie opuszczaj serca megoCiebie wielce pragnącegoJezu mile pożądanyI ukochany
Przeto jako z dzikiej knieje gdy szczwaniem gnanaPędem bieży do strumienia łania stroskanaTak i dusza moja lichaDo Ciebie spragniona wzdychaO Jezu ukrzyżowanyZ serca kochany
Więc Cię o to proszę Jezu mocno błagającDo najświętszych nóg pokornie Twych upadającPrzy konaniu ducha megoPrzyjm do serca zranionegoŁaskawie mi odpuść złościJezu miłości
Od łaski Twej nie oddalaj sługi TwojegoDo Królestwa racz przypuścić pożądanegoNiech oblicze święte TwojeOglądam kochanie mojeWychwalając Jezu CiebieNa wieki w niebie Amen